Olbrzym nad Pabianicami. To niemiecki zeppelin
W 1914 roku nad miastem pojawił się ogromy niemiecki sterowiec (zeppelin). Jego załoga miała bomby i karabiny maszynowe. Pierwsza wojna światowa dotarła nad Dobrzynkę
utworzono:
autor: Roman Kubiak
W 1914 roku nad miastem pojawił się ogromy niemiecki sterowiec (zeppelin). Jego załoga miała bomby i karabiny maszynowe. Pierwsza wojna światowa dotarła nad Dobrzynkę
utworzono:
autor: Roman Kubiak
Nędzne zarobki w tkalniach, straszliwie wysokie czynsze za mieszkania, niedostatek chleba, coraz droższe ziemniaki i głód na przednówku. Tak się nie dało żyć! W 1890 roku ku zachodniej granicy ruszyły tłumy pabianiczan.
utworzono:
autor: Roman Kubiak
50 policjantów przez trzy godziny szturmowało kamienicę, z której ostrzeliwał się młody zbrodniarz z Pabianic. „Pochowano go w niepoświęconej ziemi” – kilka dni później pisała prasa
utworzono:
autor: Roman Kubiak
Ta historia wstrząsnęła nie tylko Pabianicami. Pisano o niej w łódzkich, warszawskich i lwowskich gazetach. Ponad sto lat temu samotny stróż znad Dobrzynki zastrzelił ukochanego psa i popełnił samobójstwo
utworzono:
autor: Roman Kubiak
Gdy 17 listopada wpłynął do komendy MO w Pabianicach meldunek o kradzieży z włamaniem dokonanej w Szkole Podstawowej nr 1, nikt nie przypuszczał, że jeszcze tego samego dnia sprawcy zostaną ujęci
utworzono:
autor: redakcja
Ponad sto lat temu na tramwaje jadące do Pabianic czyhali uzbrojeni złoczyńcy. Padały strzały. Ofiarami napadów byli co zamożniejsi pasażerowie i konduktorzy dźwigający torby z utargiem za bilety - pisze Roman Kubiak, autor książki "My, pabianiczanie".
utworzono:
autor: Roman Kubiak
Najpierw u zbiegu dzisiejszych ulic Orlej i Mariańskiej stanęła drewniana hala ujeżdżalni koni. Ogromna, z okrągłym (50-metrowym) piaszczystym wybiegiem pośrodku. Pod spadzistym dachem mogło biegać jednocześnie do piętnastu koni.
utworzono:
autor: Seweryn Grambor
Wagoniki podziemnej kolejki miały kursować z Łodzi do centrum Pabianic i z powrotem. W 1938 roku radni miejscy kręcili na to nosami
utworzono:
autor: Roman Kubiak
Sześćdziesiąt lat temu tłumy pabianiczan szturmowały ogromy dziurawy namiot, w którym… śmierdziało. Na długiej platformie rozkładało się cielsko wieloryba. Bilety na tę „atrakcję” kosztowały 3 zł (ulgowy) lub 5 zł (normalny).
utworzono:
autor: Roman Kubiak
Gdy wieczorem dyrektor wyszedł z namiotu, niosąc teczkę gotówki, oberwał butelką w głowę. Za uciekającymi zbrodniarzami pobiegli pracownicy cyrku i policjant. Padły strzały
utworzono:
autor: Roman Kubiak
To jest najnowsze wydanie Życia Pabianic
data wydania 2024-05-07
Kup gazetęŻycie Pabianic nr 18
w numerze: